”Szerszenie” z Nowego Orleanu po przegranej na Brooklynie mieli dwa dni na przygotowanie się do dzisiejszego spotkania z Washington Wizards. Obie ekipy sezon praktycznie już mają za sobą i mogą myśleć już o nadchodzącym drafcie. Początek rywalizacji punktualnie o północy!
Przypomnijmy, że w barwach Wizards występuje dwóch byłych graczy Hornets – Trevor Ariza oraz Emeka Okafor.
Poprzedni pojedynek
Obie ekipy spotkały się w tym sezonie już raz. 11 Grudnia w New Orleans Arena to goście z Waszyngtonu pokonali gospodarzy 77:70 a do zwycięstwa poprowadził ich Jordan Crawford (obecnie Boston Celtics) 27 punktów, 6 zbiórek, 4 asysty. W barwach Hornets najskuteczniejszy był Ryan Anderson 17 ”oczek”
Rywal
Washington Wizards notują bilans bardzo zbliżony do Nowego Orleanu 21-42 i zajmują trzynastą lokatę w konferencji wschodniej.
Ich piętą achillesową jest zdecydowanie gra na wyjazdach zaledwie 5 wygranych-25 porażek. We własnej hali górą byli 16 razy-17 porażek. Ostatnie tygodnie to progres formy (wygrane 5 z 10 meczy).
Największe zagrożenia
”Czarodzieje” na papierze wyglądają bardzo dobrze, lecz nie potrafią przełożyć swojego potencjału na parkiet. Liderem zespołu jest rozgrywający John Wall. Była gwiazda uczelni Kentucky średnio notuje ponad 14 oczek, 4 zbiórki oraz 3 asysty. Wizards posiadają także dość ”mocne” siły pod koszem.
Duet Nene & Okafor zaczyna powoli coraz lepiej się rozumieć. Ten pierwszy były zawodnik Denver Nuggets prawie w każdym spotkaniu ociera się o podwójną zdobycz.
Dzisiejszy mecz będzie bardzo ważny dla Okafora oraz Arizy. Obaj koszykarze mają ”coś” do udowodnienia włodarzą Hornets, którzy pozbyli się ich przed tym sezonem.
Prawdopodobnie na tą rywalizację nie zdąży się wykurować rookie Bradley Beal. Niestety będzie to spore osłabienie gospodarzy.
Last Game
Wizards swój poprzedni mecz zagrali dość nieoczekiwanie dobrze i pokonali dużo lepszych Bucks we własnej hali 106:93. Autorem zwycięstwa był już wspominany John Wall (23 punkty, 10 asyst, 6 zbiórek). Świetne spotkanie rozegrał Martell Webster (20 punktów, 4 asysty, 4 zbiórki).
”Szerszenie”
Sezon powoli kończą, czas myśleć chyba już o kolejnym. Może gra pod szyldem Pelikanów da jakieś efekty i postaramy się powalczyć o czołową ósemkę na zachodzie. Na dzień dzisiejszy zajmujemy ostatnią lokatę i ciężko powiedzieć czy się z niej wygrzebiemy.
Taki mecz jak ten jest świetną okazją do zbliżenia się chociaż do Kings czy Suns. Początek rywalizacji o 0:00!
Hornets: PG – Vasquez; SG – Gordon; SF – Aminu; PF – Davis; C – Lopez
Wizards: PG – Wall; SG – Temple; SF – Webster ; PF – Nene C – Okafor