Bez niespodzianki.. Blazers wygrywają z Hornets

New Orleans Hornets po porażce z Indiana Pacers, dzis stoczyli potyczkę w Portland. ”Szerszenie” ulegli gospodarzą spotkania 74:86 i odnieśli już 29 porażkę w tym sezonie i umocnili się na ostatniej pozycji w Konferencji Zachodniej.
Mecz od początku przebiegał pod dyktando gospodarzy Portland. Już po pierwszej kwarcie różnica wynosiła 10 punktów. Naszą drużynę można pochwalić  za dwie rzeczy.

Czwartą kwartę która zdołali wygrać, ale także za  fatalną skuteczność w tym meczu. Jeśli nasz rozgrywający Jarrett Jack notuje 1-6 z gry i zdobywa tylko 3 punkty  oraz Chris Kaman (4-13, 10 punktów) to jedynie można go pochwalić za zbiórki bo dziś rządził w Hornets i zebrał 11 piłek. Ale czy to dobry wynik ? No nie wiem gdyż w Trail Blazers dla przykładu Marcus Camby miał 16 zbiórek, a LeMarcus Aldridge 11.To ewidentnie widać że coś jest nie tak w drużynie z Nowego Orleanu.

Najlepszą postacią ”Szerszeni” był Marco Belinelli ( 8-14 z gry) zaliczając 18 punktów, 5 zbiórek i 1 asystę.  Z pozostałych graczy pierwszej piątki Gustavo Ayon (10 punktów, 3 zbiórki i 3 asysty) i Trevor Ariza (4pkt, 5 zb i 1 ast). Najlepszymi wchodzącymi z ławki byli Vasquez&Henry. Obaj zdobyli po 9 punktów, Salomon Jones dorzucił 2 pkt (kolejny fatalnie z gry 1-6), Aminu 5 oczek i Thomas 4.

Nadal Monty Williams nie może skorzystać z podstawowych graczy drużyny. Mowa tu o Landrym, Okaforze czy Gordonie, chociaż czy tego ostatniego można zaliczyć do podstawowych skoro rozegrał dwa spotkania?.

Autorami zwycięstwa nad Hornets w ekipie Portland byli Nicolas Batum 19 punktów, oraz Raymond Felton który zanotował swoje drugie double-double w tym sezonie notując 19 punktów i 10 asyst. Coach Nate McMillan postanowił znowu powrócić Raymonda do pierwszej piątki, kosztem Jamal Crawforda i chyba był to strzał w dziesiątkę.

To pomogło, byłem bardzo głodny gry” – skomentował po meczu Felton.

‚Teraz po prostu musimy walczyć i grać ciężko a znowu zobaczymy efekty” – dodał po meczu center Hornets Chris Kaman.

‚”Szerszenie” kolejne spotkanie rozegrają już z środy na czwartek z Sacramento Kings. Będzie to kolejne spotkanie wyjazdowe. Początek spotkania o 4:00 czyli po raz kolejny o niewygodnej godzinie dla Polskich Fanów.