New Orleans Pelicans, dzięki rodzinie właścicielowi klubu, wysłali po DeMarcusa Cousinsa i Omriego Casspiego specjalny samolot, aby w komfortowych warunkach sprowadzić swoich nowych zawodników do Nowego Orleanu. Na pokładzie znaleźli się również Alvin Gentry oraz Dell Demps, którzy mieli okazję lepiej poznać swoich podopiecznych, złapać kontakt i przedstawić swój plan na najbliższe dni, tygodnie, być może lata.
Dzisiaj, w środę, o godzinie 17:30 czasu polskiego zorganizowano specjalną konferencję prasową, na której Pelicans przedstawili graczy, a dziennikarze mieli okazję zadać kilka ciekawych pytań. Dowiedzieliśmy się również z jakimi numerami będą grać zawodnicy – Cousins z #0, Casspi z #18.
Alvin Gentry
O DeMarcusie Cousinsie: „Uważam, że to najlepszy zawodnik na swojej pozycji. Nie widzę powodów, aby myśleć inaczej”
O Omrim Casspim: „Omri wspomoże w fantastyczny sposób nasz zespół. To znakomity shooter”
O swoim nowym zespole: „Jestem podekscytowany i ciekawy jak to się wszystko ułoży. Naszym głównym problemem były zbiórki, zwłaszcza w ataku. Dzięki DeMarcusowi i Omriemu, będzie nam znacznie łatwiej”
„Wiem, że to trochę potrwa (cały proces). Nie mamy jednak zbyt wielu czasu, zostało 25 spotkań do końca sezonu. Musimy więc zabrać się do roboty i zrobić to szybko. Naszym celem od początku jest dostać się do Playoffs.”
O Davisie i Cousinsie: „Bardzo wiele w tym wszystkim pomaga to, że to dobrzy przyjaciele. Znają się od dawna. Nie będzie żadnych problemów w szatni i pytań „Czyja to drużyna?”. Świetnie się uzupełniają”
Dell Demps
O rozmowach z Kings: „Rozmowy trwały już jakiś czas. Wszystko nasiliło się jednak tak naprawdę w ostatnich kilku dniach, a ostatecznie do wymiany doszło podczas/po All-Star Game”
O GM Kings: „Tak naprawdę to (Vlade) starał się po wymianie jeszcze do mnie dzwonić. Ale było już po wszystkim, dokonało się”
O drużynie: „Gdy myślę o tym, jak wygląda nas zespół to jestem podekscytowany. Dodając DeMarcusa do Anthony’ego Davisa i Jrue Holidaya, widzisz ogromnie wiele możliwości. Wiemy, że przed nami jeszcze dużo pracy, ale cieszymy się z nadchodzących wyzwań”
O Jrue: „Jrue to rozgrywający, który będzie prowadził tę drużynę”
Omri Casspi
O całej sytuacji: „Jestem bardzo podekscytowany. Sacramento było dla mnie i DeMarcusa domem przez wiele lat, ale to dla nas fantastyczna możliwość i okazja”
O Cousinsie: „Jest jak mój brat”
O wymianie: „Szczerze mówiąc, to nie wierzyłem, że coś takiego może się wydarzyć w prawdziwym życiu. Myślę, że AD i DeMarcus bardzo pomogą mojej grze”
DeMarcus Cousins
O wymianie: „To był emocjonalny rollercoaster. Wszystko wydarzyło się bardzo szybko i nieoczekiwanie. Jestem jednak wierzący i wierzę, że wszystko dzieje się z jakieś przyczyny. Jestem podekscytowany wobec takiej okazji”
O Dellu Dempsie i Alvinie Gentrym: „Szczerze mówiąc, to uczynili to wszystko znacznie łatwiejszym i bardziej komfortowym. Świetnie mnie przywitali”
Video of Boogie and AD talking after the Sacto game. They weren’t lying. pic.twitter.com/1O3ypzVsrS
— Kumar (@FearTheBrown) February 22, 2017
„To było coś nieprawdopodobnego, nie potrafię tego zrozumieć. Gdy graliśmy w niedzielę przeciwko sobie, ja i AD ucięliśmy sobie małą pogawędkę i… Sorry, Dell… Ale powiedziałem mu wtedy – „Hej, musisz przyjść do Sacto” (śmiech). Anthony spojrzał wtedy na mnie i odpowiedział – „Nie, to Ty musisz przyjść do New Orleans”. Stwierdziłem, że wrócimy do tego w lato. Wtedy, podczas jednego z dni podczas All-Star Weekend, AD wysłał mi wiadomość „Hej, naprawdę bardzo chciałbym, abyś przyszedł do New Orleans”. Szczerze mówiąc, to trochę to zlekceważyłem i nie wiedziałem co odpisać. Za jakiś czas, wpadłem nagle na ulicy na Della. Zacząłem się zastanawiać – „Hej, co jest!?”. I w następną niedzielę jestem już w Pelicans. Chyba nie przywiązywałem wagi do tych wszystkich znaków, ale jak widać – wszystko na to wskazywało i nic nie dzieje się bez przyczyny” – opowiadał DeMarcus
O Kings: „Szczerze mówiąc, jestem trochę rozczarowany przez tą całą nieuczciwość. Rozumiem jednak, że to biznes”
O New Orleans: „To teraz mój nowy dom. I jestem bardzo szczęśliwy”
O Anthonym Davisie: „To jak mój brat. Jestem podekscytowany możliwością grania z AD. Myślę, że możemy uczyć się od siebie nawzajem. Uważam, że nasz styl gry się uzupełnia, że możemy sobie pomóc. Potencjał tego wszystkiego jest straszny”
Zapytany o to, w jaki sposób porównałby siebie i AD: „Jak ogień i lód”
Zapytany o to, jak bardzo lubi rywalizacje: „Myślę, że 17 techników coś o tym mówi (śmiech na sali). Postaram się jednak nad tym zapanować w New Orleans”
O nowym kontrakcie: „Wybiorę najlepszą z ofert, najlepszą możliwość. Nie jest to jednak kwestia na ten moment”
O tym, jak bardzo cieszy się z możliwości gry z drugim All-Starem: „Szczerze, to jest to niewiarygodne. Od zawsze mogłem krzyczeć, wydzierać się, ciągnąć się za włosy, modlić się… Po prostu dajcie mi tutaj kogoś. Oczywiście… Wyszło to trochę inaczej, ale najwidoczniej moje modlitwy zostały wysłuchane”