Davis 1-1 Cousins

kings_at_pels_777x380New Orleans Pelicans po zwycięstwie w Salt Lake City wrócili do domu na drugi pojedynek w tym sezonie z Sacramento Kings. Niestety, DeMarcus Cousins i reszta wzięli rewanż na ekipie Anthony’ego Davisa pokonując Pelicans 99:89. Do składu gospodarzy powrócił po kontuzji Omer Asik lecz rozegrał dość słabe zawody (3 punkty, 7 zbiórek).

Zgodnie z zapowiedziami w miejsce kontuzjowanego Erica Gordona do pierwszej piątki wskoczył na „3” Darius Miller.  Rezultat? 14 minut 0 punktów.  Liderem zespołu był Tyreke Evans, który potwierdził swoją dobrą formę (22 punkty, 7 zbiórek, 5 asyst).


Anthony Davis tym razem uległ swojemu największemu rywalowi z Sacramento, ocierając się o double-double 14 punktów, 9 zbiórek. Dla porównania DeMarcus Cousins zagrał na poziomie 22 punktów i 12 zbiórek. Również 22 „oczka” po stronie Kings zanotował Omri Casspi.

Po kontuzji Gordona więcej minut na parkiecie otrzymał Austin Rivers bo aż 27. Syn Doc’a Riversa w tym czasie zdobył 8 punktów i dorzucił 3 zbiórki oraz 2 asysty. Najskuteczniejszym z ławki Pelicans był Ryan Anderson (20 punktów, 5 zbiórek). Jrue Holiday skromnie 11 punktów i 3 asysty.

W ekipie Sacramento podwójne zdobycze uzyskali także rozgrywający Ramon Sessions (15), Ray McCallum (12) oraz Ben McLemore (10).

New Orleans Pelicans kolejny mecz rozegrają 28 Listopada w Atlancie.