Po wczorajszym wygranym meczu z Sixers, przyszła kolej na 21 porażkę w sezonie. Po raz kolejny w tym sezonie, zawodnicy Thunder udowodnili swoją wyższość nad Pelicans, pokonując ich 121-110 w Smoothie King Center. Główną rolę w drużynie gości pełnił Russel Westbrook, który zdobył 42 punkty, 10 zbiórek i 7 asyst.
Przez większość meczu gra była wyrównana, dopiero w ostatniej części Thunder wyszli na wyraźne prowadzenie, którego już do końca meczu nie oddali.
Po pierwszej kwarcie, zawodnicy z Oklahoma City mieli na koncie 34 punkty, natomiast Pelicans 28. Druga kwarta w wykonaniu Pelicans była już lepsza. Run godpodarzy (14-2) pozwolił im wyjść na 3 punktowe prowadzenie. W tym momencie popełnił swój trzeci faul i dla bezpieczeństwa, opuścił boisko. Pod jego nieobecność na parkiecie, to Thunder zaliczyli run (9-2) i ponownie zaczęli prowadzić w tym spotkaniu. Wynik do przerwy wynosił 63-58 dla OKC.
Trzecia kwarta też wyglądała lepiej dla Pelikanów. Pels zdobyli w tej ćwiartce 26 punktów, przy 24 Thunder i przewaga gości wynosiła tylko 3 oczka, co dawało nadzieję na wyrównaną walkę do samego końca. Niestety okazało się trochę inaczej. Już na początku czwartej kwarty, Thunder zdominowali grę. Run wynosił 16-2, przez co na 8 minut przed końcem, OKC prowadziło już 16 punktami. Do końca spotkania Thunder prowadzenia już nie oddali, wygrywając ostatecznie ten mecz.
W naszej drużynie największą ilość punktów zdobył Anthony Davis. Jego zdobycz wynosiła 34 punkty oraz 15 zbiórek. Drugim najlepszym zawodnikiem był dzisiaj Jrue Holiday, który dodał 23 punkty i 10 asyst. Na pochwałę zasługuję też Terrence Jones. W ciągu 34 minut, rzucił 21 punktów.
Buddy Hield nie zagrał dziś najlepiej. Dostał 19 minut, w ciągu których zdobył tylko 2 punkty i to z rzutów wolnych. Trzy razy próbował rzucać zza łuku, jednak piłka, w każdej z tych prób, nie wpadła do kosza. Cheick Diallo nie zagrał.
W drużynie gości po Westbrook’u najlepiej zagrali Alex Abrines (18 punktów) i Enes Kanter (14 punktów, 14 zbiórek).
Następny mecz z piątku na sobotę o godzinie 2:00. Pelicans będą u siebie podejmować drużynę Miami Heat.