Jeszcze kilka dni temu wszyscy w Nowym Orleanie cieszyli się z dwóch picków w TOP10, które zagwarantują drużynie dwóch młodych i utalentowanych graczy. Murowanym faworytem do wyboru z numerem pierwszym jest Anthony Davis, lecz co do wyboru zamykającego pierwszą dziesiątkę włodarze klubu mają inne zamiary.
Jak potwierdzili już między innymi tacy dziennikarze jak Shaun Powell czy Sam Amico „Szerszenie”, a właściwie Generalny Menadżer tej drużyny – Dell Demps ma zamiar wymienić swój dziesiąty wybór w tegorocznym Drafcie, a do niego dołożyć wysoki kontrakt Trevora Arizy lub Emeki Okafora. To również jest bardzo duża niespodzianka, bo wydawać by się można było, że Monty Williams będzie miał zamiar zatrzymać swojego defensywnego niskiego skrzydłowego oraz środkowego, który z przyszłym(?) graczem New Orleans Hornets, Anthony’m Davisem mógłby sprawiać sporo problemów swoim rywalom w trumnie. Dell Demps ma więc spore plany co do Lata 2012, bowiem z pozbyciem się chociaż jednego kontraktu tych panów będzie miał on sporo miejsca na innych zawodników, którzy mieliby z najgorszej drużyny Zachodu stworzyć team przynajmniej na miarę Play-Offs.
Lato 2012 dla „Szerszeni” będzie chyba jednym z najciekawszych od kilku lat. Sporo miejsca w salary, wybór Anthony’ego Davisa i przede wszystkim bitwa z Indianą Pacers o Erica Gordona, którego trener ekipy z Luizjany – Monty Williams chce za wszelką cenę zatrzymać, a ten ma jednak inne plany – spróbowania swoich sił na rynku „wolnych agentów”.
Oczywiście to, że pick numer 10 trafi do innego zespołu nie jest niczym pewnym, bo jak powiedział Dell Demps „Jeżeli będziemy robić coś na siłę to wyjdzie nie wyjdzie z tego nic dobrego. Jeżeli otrzymamy dobrą ofertę to prawdopodobnie z niej skorzystamy, zobaczymy już wkrótce„.
Z nieoficjalnych doniesień wynika również, że GM „Szerszeni” ma zamiar otrzymać w zamian rozgrywającego, który jest bardzo potrzebny drużynie i przede wszystkim Williamsowi, który użalał się, że potrzebuje rozgrywającego, który potrafi grać z kolegami i który posiada świetny przegląd pola, a nie dla którego celem numerem jeden jest punktowanie.
P.S. Handlować pickami zaczęli również Cleveland Cavaliers oraz Charlotte Bobcats, może to właśnie z nimi New Orleans Hornets dobiją jakiegoś targu?