Ish Smith ostatnim zawodnikiem na otwarcie sezonu

http://alex-cool.com/wp-content/uploads/PI-NBA-Suns-Ish-Smith-010614.pngSkład New Orleans Pelicans można przed pierwszym meczem sezonu z Golden State Warriors uznać za zamknięty. Generalny Menadżer – Dell Demps – po masowych zwolnieniach czekał aż będzie mógł ściągnąć z listy wolnych agentów rozgrywającego, Isha Smitha. 27-latka kusili również włodarze Philadelphia 76ers, wybór padł jednak na walczące o wyższe cele Pelikany z Nowego Orleanu.

Ish został kilkanaście godzin wcześniej zwolniony przez Washington Wizards i w ostatnim możliwym momencie Dell Demps dostał to czego chciał – kolejnego zawodnika, który będzie w stanie wzmocnić pozycję rozgrywającego, która tak bardzo ucierpi na jakości przez pierwsze tygodnie sezonu przez kontuzje.

Kontakt jakim zwiąże się klub z Ishmaelem Smithem to 1-letnia umowa, która po 10. stycznia stanie się gwarantowana.

Smith ostatni sezon spędził grając bardzo dobrą koszykówkę w pozwalającej na szaleństwo przebudowującej się drużynie z Filadelfii. Rozgrywający trafił tam w połowie sezonu i rozegrał 25 spotkań (14 w piątce), zapisując na swoim koncie średnio 12 punktów i ponad 6 asyst na mecz. Był wiodącą postacią najsłabszego zespołu w Konferencji Wschodniej.

27-latek wydaje się być graczem świetnie pasującym do systemu Alvina Gentry’ego. To szybki, mierzący zaledwie 6’0 stóp zawodnik, który uwielbia biegać, penetrować i rozdawać piłkę na obwód. Nie jest on w stanie specjalnie zagrozić rzutem, ale poza umiejętnościami w ofensywie potrafi on również stawić czoła jako obrońca.

Ish Smith dołącza tym samym do Nate’a Robinsona jako backup dla Jrue Holidaya. Będą oni dzielić się sporymi minutami do czasu zniesienia ograniczeń z Jrue i powrotu do zdrowia Tyreke’a Evansa. To w okolicach grudnia/stycznia okaże się czy zarówno Nate jak i Ish zostaną w składzie czy jednak ktoś będzie musiał pożegnać się z graniem w stanie Luizjana.