Jrue Holiday: „Griffin zmienił ten zespół”

Do startu sezonu 2019/20 nieco ponad miesiąc. New Orleans Pelicans podchodzą do nowej kampanii jako jedna z najbardziej ekscytujących drużyn w lidze. Poza Los Angeles Lakers czy Los Angeles Clippers, najwięcej się mówi właśnie o Pelikanach z młodymi gwiazdami z Zionem Williamsonem na czele, ale również z świetnymi weteranami takimi jak Jrue Holiday czy J.J. Redick.

O tym, że atmosfera w organizacji zmieniła się od momentu przyjścia nowych graczy, a przede wszystkim Davida Griffina słyszeliśmy już z wielu ust. Mówili o tym Lonzo Ball i Josh Hart – podczas konferencji prasowej, ale również podczas podcastu Josha The LightHarted. Głośno wypowiada się o tym też JJ Redick – w ostatnim podcaście u Zacha Lowe’a mówił, że widać jak miasto żyje nowym sezonem i wszyscy są podekscytowani. Swój zachwyt wyrażał wielokrotnie też Alvin Gentry.

Mało w to lato widzimy jednak Jrue Holidaya, który miał jedynie krótki, kilkuminutowy występ przed mikrofonem podczas meczu Summer League, gdzie dziennikarze ESPN przeprowadzili z liderem Pelicans rozmowę.

Jrue nie brał udziału w przygotowaniach USA do Mistrzostw Świata, trenował ciężko indywidualnie pod okiem trenera w Los Angeles – dołączyli do niego m.in. Jahlil Okafor, Frank Jackson i Anthony Davis. Niektórzy ubolewali nad tym, że Holidaya jest tak mało w Nowym Orleanie, gdzie przez całe lato trenuje już Zion Williamson i inni młodzi zawodnicy – Lonzo Ball, Josh Hart, Kenrich Williams, Zylan Cheatham.

Holiday był jednak też w między czasie w podróży w Indiach, a według tego co mówił w podcaście JJ Redick – wspólnie z Jrue organizują już mini-obóz przed startem sezonu.

29-latek udzielił krótkiej wypowiedzi dla ESPN, gdzie nie ukrywa podekscytowania nowym sezonem i tego jaka atmosfera panuje wokół zespołu.

„Odczuwa się to nastawienie, ten vibe, cała atmosfera w ośrodku, wokół sztabu, wszystko jest inne. Czuć, że ludzie są gotowi i podekscytowani. Wszystko jest takie odkąd Griff się pojawił” – mówi Jrue.

Lider Pelicans wypowiadał się też z entuzjazmem o młodej krwi w zespole – „Wszyscy mają to samo podejście, to samo nastawienie. Jestem pewny, że będziemy ciężką grupą stawiającą trudne warunki. Jesteśmy nieco młodszym zespołem, ale będziemy walczyć każdej nocy” – kończył.