Najgorszy sezon w historii NBA? Nie tak dawno New Orleans Pelicans wychodzili na parkiet bardzo podłamani stratą Ryana Andersona, ale wychodzi na to, że problemy naszej drużyny ciąg dalszy. Jrue Holiday, nasz zdecydowanie najlepszy zaraz po Anthonym Davisie aktualnie zawodnik w drużynie będzie poza grą na dłuższy czas nieokreślony.
Ściągnięty w te lato w zamian za prawa do Nerlensa Noela i bardzo wartościowy wybór w drafcie 2014 z Philadelphia 76ers zawodnik najprawdopodobniej doznał złamania kości piszczelowej w swojej prawej nodze i może go to wykluczyć z gry nawet do wiosny (końca sezonu?).
Ciężko patrzeć wobec takiej straty w optymizmem w przyszłość jeżeli chodzi o drużynę New Orleans Pelicans. Tracąc na większość sezonu Ryana Andersona i Jrue Holidaya, którzy byli prawdopodobnie dwoma najważniejszymi zawodnikami obok Davisa w układance trenera Monty’ego Williamsa Pelikany tracą również praktycznie szansę na dostanie się do fazy PlayOffs na piekielnie ciężkim Zachodzie.
Jrue Holiday w kampanii 2013-14 wystąpił we wszystkich jak dotychczas 34 meczach. Grał średnio 33.6 minut podczas których notował średnio 14.3 punktu, 7.9 asyst i 4.2 zbiórki.
Szykujcie się na sezon 2014-15 😉