Czwarty odcinek z serii „mniej czy więcej” na naszej stronie. Jest to zabawa polegająca na obstawianiu wyników jakie osiągną poszczególni zawodnicy New Orleans Hornets, a udział będzie w niej brać cała nasza redaktorska trójka (+ w tym odcinku gość). Kolejnym zawodnikiem, którego przedstawimy będzie silny skrzydłowy – Jason Smith.
Jason Smith #14, PF
2012 NBA stats:
9.9 punktów, 4.9 zbiórek, 1.0 bloków w 23.7 minut
Średnio minut spędzonych na parkiecie: 23.0
*Rafał Kamieński: Mniej. Chciałbym bardzo, aby moja odpowiedź w tym przypadku była jednak inna, bo po poprzednim sezonie Jasona Smitha w barwach Hornets nabrałem do tego zawodnika ogromnej sympatii i po tym jak wiele serca wkładał w nieliczącą się ekipę bardzo mi zaimponowało. Niestety Jason Smith ma po prostu pecha, a jest nim pozycja na jakiej lubi grać i gra, czyli pozycja silnego skrzydłowego. Tam mamy już wyśmienitą obsadę w postaci Anthony’ego Davisa oraz Ryana Andersona więc minut na swojej optymalnej pozycji zbierze niezbyt dużo. Jego plusem jest jednak również gra na środku, gdzie „Szerszenie” mają sporą dziurę i to Jason będzie mógł świetnie wykorzystać. Na centrze będzie grał zatem w pierwszej piątce Robin Lopez na kilka(naście?) minut wejdzie również Anthony Davis i swoje dostanie nasz Smith. Mimo bardzo dobrego sezonu i ogromnych postępów rok temu więcej niż 20 minut w tym roku w New Orleans Hornets dla niego nie widzę.
*Przemysław Izdebski: Więcej. Jason Smith w poprzednim sezonie udowodnił, że może występować na pozycji centra i myślę że obecny sezon także rozpocznie w starting 5. Spokojnie wygra rywalizację z Robinem Lopezem i będzie grał obok Davisa, który zdecydowanie pomoże Jasonowi być jeszcze lepszym.
*Patryk Pankowiak: Więcej. W tym roku przed Jasonem Smithem otwiera się spora szansa. Wszystko wskazuje na to, że przynajmniej na początku sezonu, będzie wychodził w pierwszej piątce. Jego minuty na parkiecie będą zależeć od tego jak poradzi sobie w nowej roli. Do tej pory przez większość swojej sportowej kariery, grał raczej na pozycji silnego skrzydłowego, gdzie często zdarzało mu się otrzymywać piłki na półdystansie. W nadchodzących rozgrywkach natomiast do jego zadań zaliczać będzie się również zbieranie piłek i zastawianie silnych fizycznie rywali.
*Łukasz Dudek: Mniej. Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Wszystko zależy od roli jaką szykuję dla niego Monty Williams. W mojej odpowiedzi uwzględniłem dwie opcję- pierwszą z nich jest wystawianie Smitha na pozycji centra. W takim przypadku droga do otrzymywania większej ilości minut w porównaniu z poprzednim sezonem wydaję się jak najbardziej realna. Pozycja centra jest zdecydowanie jednym z najsłabszych punktów w drużynie Hornets, pozyskanie Lopeza tego nie zmienia. Drugą, najbardziej prawdopodobną opcją jest przebywanie na parkiecie w roli silnego skrzydłowego. Tutaj sprawa nie wygląda już tak kolorowo- pomimo tego, że Jason Smith niczym nie ustępuje nowopozyskanemu Andersonowi to jednak wysokie oczekiwania wobec byłego gracza Magic mogą przesądzić o tym kto znajdzie się wyżej w rotacji trenera Szerszeni. Najbardziej prawdopodobne wydaję mi się rozwiązanie numer 2, stąd też moja odpowiedź.
Średnio zdobywanych punktów na mecz: 12.0
*Rafał Kamieński: Mniej. Większa rywalizacja na jego pozycji równa się ze spadkiem minut, a to wiąże się również z gorszą średnią punktową. W poprzednim sezonie notował on 9.9 „oczek” na potyczkę w niecałe 23.7 minut na parkiecie. Jeżeli w przyszłym sezonie nie będzie dostawał nawet 20 minut od coacha Monty’ego Williamsa i nawet jeżeli Jason Smith poprawi się sporo w wielu elementach w ofensywie będzie miał po prostu bardzo małe szanse, aby przynajmniej te 12 punktów osiągnąć. Niestety, ale ktoś ze starej obsady „Szerszeni” jednak musi ucierpieć, a nim najprawdopodobniej będzie właśnie Jason.
*Przemysław Izdebski: Mniej. Jason głównie będzie musiał się skupić na obronie, chyba jest najmniej efektownym graczem z pierwszej piątki na nowy sezon. Solidne double-double i będzie dobrze.
*Patryk Pankowiak: Więcej. Czy Jason Smith będzie zdobywał 12 punktów na mecz? Tak, wierzę w to z całego serca. 26-letni zawodnik z każdym kolejnym etapem, rozwija się, w poprzednim sezonie notował najlepsze statystyki w karierze. Myślę, ze w drużynie Monty’ego Williamsa może z niewidocznej „gąsienicy”, zmienić się w pięknego i efektywnego „motyla”.
*Łukasz Dudek: Mniej. Jason Smith w sezonie 12/13 będzie dodatkiem do układanki Williamsa, dodatkiem, który nie będzie odgrywał pierwszoplanowej roli w ataku Hornets. Od tego będą inni zawodnicy, głównym zadaniem Jasona będzie skupianie się na defensywie stąd też moja opinia. 12 puntków to jednak trochę za dużo.
Średnio zbiórek na spotkanie: 6.0
*Rafał Kamieński: Więcej. Jason Smith to wysoki, silny i dobrze zbudowany mężczyzna, który nie posiada nadzwyczajnego talentu do gry w koszykówkę. Jeszcze jako chłopak trenował i wiązał swą przyszłość z futbolem amerykańskim, a miłość do koszykówki przyszła mu dopiero z czasem, ta miłość trwa do dzisiaj. Jason jest w tej chwili w tym miejscu (NBA) tylko i wyłącznie dzięki ciężkiej pracy i ogromnemu sercu. Jest również niesamowicie waleczny, można by powiedzieć, że czasami widzimy w nim wręcz wariata, który potrafi wręcz wyrwać z rąk przeciwnika piłkę i rozpocząć nową akcję od jego zbiórki. Taki charakter cechuje świetnego zbierającego, który musi świetnie wiedzieć czego chce i mieć instynkt łowcy zbiórek. Jason Smith będzie w przyszłym sezonie jeszcze lepszym zawodnikiem i myślę, że pomimo mniejszej ilości minut niż rok temu bariera sześciu zbiórek na mecz zostanie przez niego przełamana.
*Przemysław Izdebski: Więcej. Jason Smith może i jest silnym skrzydłowym (mimo, że to 7-footer), ale wymagam od niego minimum sześciu zbiórek na mecz. Jeśli współpraca z Anthony Davisem ułoży się dobrze to ta dwójka może być nie do zatrzymania w niektórych spotkaniach przyszłego sezonu 2012/2013.
*Patryk Pankowiak: Więcej. Absolwent college’u Colorado State zbierał w poprzednim sezonie 4.9 piłek, grając na pozycji silnego skrzydłowego. Ja osobiście nie widzę przeszkód, by w przyszłym sezonie notował więcej zbiórek, przede wszystkim dlatego, że jego zadania w zespole ulegną zmianie, a priorytetem będą właśnie zbiórki.
*Łukasz Dudek: Więcej. W tym przypadku nie mam wątpliwości- 6 zbiórek na mecz to absolutne minimum jakie będzie zdobywał Smith, nawet biorąc pod uwagę wątpliwą ilość minut spędzanych na parkiecie w nadchodzącym sezonie. Co mi daję podstawy ku temu by sądzić, że tak będzie? Z pewnością jest to charakterność Jasona, którą niejednokrotnie maskował swoję braki w wyszkoleniu. Biorąc pod uwagę również jego warkunki fizyczne oraz stały postęp jaki odnotowuję z każym rokiem grając w NBA można być spokojnym o to, że będzie zbierał więcej niż 6 piłek na spotkanie.
Średnio bloków na mecz: 1.0
*Rafał Kamieński: Więcej. Jason Smith już w poprzednim sezonie pokazywał, że jest silnie zbudowanym, wielkim facetem. Warunki fizyczne, które niewątpliwie ten 26-latek posiada tylko pomagają mu w tzw. „dachowaniu” rywali. W poprzednim sezonie blokował średnio przynajmniej jednokrotnie na spotkanie, a w tym roku u boku Anthony’ego Davisa może się tylko jeszcze bardziej rozwinąć w tym kierunku. 19-latek to przecież urodzony shot-blocker, który posiada rzadko spotykany timing, kto wie, być może mimo tak młodego wieku zawodnik bez jeszcze jakiegokolwiek doświadczenia z ligą NBA będzie mógł pomóc swojemu starszemu koledze.
*Przemysław Izdebski: Więcej. Pamiętam z ubiegłego sezonu jedno spotkanie gdzie w jednej akcji Jason Smith zablokował trzykrotnie rywali New Orleans Hornets. W defensywie ten zawodnik wygląda bardzo solidnie i te 3-4 bloki w niektórych spotkaniach nie są dla niego czymś niemożliwym. Jeżeli będzie udawało mu się tego dokonywać to przynajmniej jeden blok na spotkanie jest w jego mocy.
*Patryk Pankowiak: Więcej. Jason Smith to typowy 7-footer, warunki fizyczne godne pozazdroszczenia. Nie raz udowadniał, że potrafi w efektowny sposób zablokować rzucających do kosza rywali. Ten sezon może być dla niego przełomowy, w co bardzo wierzę. Myślę, że jeśli chodzi o bloki, z pewnością jest w stanie utrzymać średnią z poprzedniego sezonu, a może nawet ją nieznacznie zawyżyć.
*Łukasz Dudek: Więcej. Średnio jeden blok na mecz? Jak najbardziej! Smith już w poprzednim sezonie udowadniał, że w tym elemencie gry nie ma się czego wstydzić. Warto również zaznaczyć, że w przyszłym sezonie u jego boku będzie występował genialnie blokujący Anthony Davis. Będę zawiedziony jeżeli pod koniec sezonu średnia bloków Jaona będzie niższa od tej jaka jest w pytaniu.