Koszykarze NBA oficjalnie wracają do gry już 30 lipca w Orlando. New Orleans Pelicans mają zaszczyt otworzyć te nadzwyczajne rozgrywki po przerwie związanej z pandemią koronawirusa. Liga wyznaczyła Pelicans i Jazz jako dwie drużyny, które jako pierwsze staną na parkiecie w Walt Disney World.
Pelicans zagrają w sumie osiem uzupełniających spotkań. Jeśli sezon zakończą ze stratą 4 meczów do 8. miejsca Konferencji Zachodniej to dostaną szansę uczestnictwa w play-in, które miałyby rozwiązać sprawę ostatniego miejsca w playoffs. Drużyna z 8. miejsca musiałaby wygrać jeden mecz, natomiast drużyna z 9. miejsca wygrać dwukrotnie. Wobec tego Pelicans – mimo tylko ośmiu spotkań i 4.5 meczowej straty wciąż mają szansę na udział w playoffs.
Co ciekawe, terminarz początkowo miał obejmować osiem spotkań, które rzeczywiście drużyny miały w oryginalnym terminarzu jako następne w rozkładzie. NBA postanowiło dokonać jednak pewnych zmian. Wobec tego Pelicans w Orlando spotkają się np. z Memphis Grizzlies tylko jeden raz, mimo iż według terminarzu powinny czekać te dwie drużyny dwa starcia.