Pelicans chcieli Ty Lue

Przed Pelicans bardzo ważne tygodnie, więc ruszamy na poważnie z systematycznymi doniesieniami z nowoorleańskiego obozu. Ostatnie plotki mówią, że David Griffin chciał jeszcze bardziej wzmocnić sztab szkoleniowy Alvina Gentry’ego – osobą Tyronna Lue. Były trener Cavaliers pozostaje jednym z najbardziej gorących nazwisk na rynku wolnych szkoleniowców.

Ty Lue odrzucił jednak propozycję Pelicans, zarówno jak tę z obozu Houston Rockets. 42-latek wciąż szuka swojej szansy jako pierwszy trener drużyny NBA – był bardzo bliski osiągnięcia porozumienia z Los Angeles Lakers, lecz Jeziorowcy nie byli skłonni zaoferować mu wieloletniego kontraktu. Co ciekawe, David Griffin oferował Lue posadę najważniejszego asystenta Pelicans. Tę rolę aktualnie pełni Darren Erman.

Takie plotki mogą świadczyć o tym, że New Orleans Pelicans rozważają pewne zmiany w sztabie szkoleniowym. Chris Finch – ofensywny koordynator i bardzo ważna postać zespołu, był jednym z głównych kandydatów na przejęcie posady trenera Minnesota Timberwolves i nie ulega wątpliwości, że ma chrapkę na ważną posadę w NBA.