Według najnowszych doniesień, New Orleans Pelicans zapełnili lukę na pozycji rezerwowego centra. Pelikany jakiś czas temu wycofały się z oferty kwalifikacyjnej złożonej Jeffowi Withey’owi, a tym samym stał się on wolnym agentem. Oznaczało to dla kibiców jedno – czekać nas będzie zmiana. Gość, którego szukał Dell Demps to przede wszystkim doświadczony, twardy drwal, który wejdzie na kilka minut i będzie człowiekiem od czarnej roboty. Kimś takim ma być właśnie Kendrick Perkins, który obok tego gwarantuje też dobrą atmosferę w szatni.
Oferta złożona 30-letniemu środkowemu obowiązywać będzie przez rok. Suma jaka zostanie przeznaczona na m.in. ubiegłorocznego finalistę z Cleveland Cavaliers nie została ujawniona. Można się jednak domyślać, że są to pieniądze bliskie minimum. W Nowym Orleanie będzie mimo tego prawdopodobnie najlepiej opłacanym bodyguardem. Nie ulega bowiem wątpliwości, że to głównie do tego został tutaj sprowadzony – aby strzec Anthony’ego Davisa, a przy tym przekazać mu trochę wiedzy, którą nabył przez swój pobyt w NBA.
Kendrick Perkins swoją przygodę z koszykówką zaczynał w Bostonie, gdzie obok Wielkiej Trójki wychodził w pierwszej piątce, jako defensywnie nastawiony środkowy. Był ważną częścią mistrzowskiego zespołu. Jego rola w klubie NBA zaczęła jednak szybko maleć wraz z przeprowadzką do Oklahoma City. Mimo tego wywiązywał się wzorowo ze swoich „brudnych” zadań. W zakończonym już sezonie zmienił klub na Cleveland Cavaliers, gdzie występował kilka tygodni.
Wszyscy doskonale wiedzą kim jest Kendrick Perkins. Jeden z najbardziej lubianych gości w Shaqtin’ A Fool – uwielbia popełniać głupie straty lub nie złapać piłki. Statystyki mówią, że to bardzo przeciętny gracz. Nie może też pochwalić się dobrą opinią pośród drużyn przeciwnych, nie wspominając już o arbitrach. Każdy gość, który jednak był w jednym zespole z Perkinsem mówił jedno – to człowiek, którego chcesz mieć obok siebie w szatni. Tego potrzeba też w Nowym Orleanie.
Kto wie, może w przyszłym roku Kendrick da dobrą rekomendację Kevinowi Durantowi, który jest jego bliskim przyjacielem. KD w lato zostanie wolnym agentem i możliwe, że będzie szukał innego klubu niż Grzmoty.
Ostatnie pozycje jakie Pelicans będą chcieli jeszcze obsadzić to prawdopodobnie rozgrywający i skrzydłowy.
Warto wspomnieć, że jeden z najlepszych zawodników Ligi Letniej – Seth Curry był przymierzany do New Orleans Pelicans. Ostatecznie podpisał jednak 2-letni kontrakt wart 2 mln $ w Sacramento Kings.