New Orleans Pelicans po zakończeniu sezonu 2014-15 mają zamiar pod każdym względem zadbać o swoich zawodników i o ich dyspozycję oraz zdrowie przed kampanią 2015-16, do której Pelikany ruszyli już z przygotowaniami m.in. szukając nowego trenera zespołu. Pellies postanowili również wysłać kilku zawodników na operacje, które pomogą w przyszłości z mniejszymi/większymi urazami, z którymi zmagali się m.in. podczas playoffs 2015.
Pierwszą osobą, która została kolejny raz odesłana do specjalnej placówki medycznej był Jrue Holiday, który w ostatnich dwóch latach może uznać te miejsca za swój drugi dom. Miewający spore problemy zdrowotne rozgrywający Pelicans opuścił jedynie w tym roku aż 42 spotkania przez kontuzję nogi (łydka, piszczel). Celem zabiegu było usunięcie pozostałości metalu, który został użyty podczas ostatniej operacji, którą gracz przeszedł w tym sezonie.
W regularnych rozgrywkach notował średnio 14.8 punktu, 6.9 asyst oraz 3.4 zbiórek. Wrócił po urazie na kilka spotkań przed końcem, aby w playoffs pomóc chociaż odrobinę swoim kolegom z drużyny zapisując na swoim koncie 6.3 punktu i 4.3 asyst.
Kolejnym graczem, który musiał poddać się operacji jest Quincy Pondexter, o których problemach zdrowotnych nie słyszeliśmy nic wcześniej. Była to więc dość zaskakująca wiadomość. Okazało się jednak, że Q-Pon zmagał się z problemami z lewym kolanem i przeszedł artroskopię. Jego powrót do aktywności nie jest znany.
Skrzydłowy wrócił do Nowego Orleanu po dłuższej przerwie i reprezentowaniu barw klubu z Memphis. W Pelicans okazał się być fantastycznym wzmocnieniem i notował tutaj 9 punktów, 3 zbiórki oraz 1.5 asyst. W playoffs miewał jednak spore wahania formy (możliwe, że przez kolano?) i ostatecznie zakończył je ze średnimi na poziomie 7.3 punktów, 5 zbiórek oraz 3 asyst.
Pod ostrze lekarskie trafił również Tyreke Evans, po którym najbardziej widać było ciężkie zmagania przez cały sezon. Pech Tyreke’a nie opuścił nawet w playoffs, gdzie już w pierwszym meczu skręcił kostkę i doznał kontuzji kolana – z tymi wszystkimi problemami starał się jednak być na parkiecie mimo, że gołym okiem było widać jak wszystkie urazy ograniczają chociażby jego ruchy. Reke przeszedł artroskopię prawego kolana.
W sezonie 2014-15 rozegrał najwięcej spotkań z całego zespołu, 79. Notował 16.6 punktu, 6.6 asyst oraz 5.3 asyst. W playoffs jego efektywność jednak mocno spadła i zespół wspierał zaledwie 10 punktami, 5 asystami i 5 zbiórkami na potyczkę.
Wszyscy zawodnicy powinni być gotowi na rozpoczęcie się campu przygotowawczego.