Pels zrzekli się praw do trzech zawodników

New Orleans Pelicans po sezonie 2012-13 mieli czterech wolnych agentów – Lou Amundsona, Xaviera Henry’ego, Rogera Masona Jr. i Al-Farouq Aminu. Ten ostatni podpisał nowy jednoroczny kontrakt z Pelikanami wart 3.7 milionów $ o czym już informowaliśmy na stronie. Dzisiaj wypłynęła również oficjalna informacja o tym, że pozostała trójka nie wróci do zespołu na przyszły sezon, a Dell Demps i jego sztab zrzeknie się praw do nich.

Lou Amundson do Hornets trafił pod koniec sezonu kiedy kontuzji dostał Jason Smith. 30-latek rozegrał w barwach Nowego Orleanu 18 spotkań. Grał średnio po 11.6 minut notując w tym czasie 2.4 punktu, 3.2 zbiórki i rzucając na 43% skuteczności.

Xavier Henry do Luizjany trafił po wymianie z Memphis Grizzlies. Wybrany wysoko w drafcie 2010 (12 pick) po kontuzji kolana miał w Nowym Orleanie dojść do siebie. Po dwóch latach tak się jednak nie stało i nic nie zanosiło się na to aby Xavier poczynił jakikolwiek postęp. Henry w drugim sezonie tracił minuty i z czasem nie łapał się nawet do rotacji Monty’ego Williamsa. W sumie rozegrał dla tego trenera 95 spotkań podczas których notował średnio 4.6 punktu i 2.1 zbiórki.

Roger Mason Jr. został natomiast zwerbowany do zespołu jako jeden z ostatnich „klocków” układanki podczas przygotowań do sezonu 2012-13. 10-letni weteran na parkietach NBA wprowadził do drużyny przede wszystkim doświadczenie i cenne rady dla swoich młodszych kolegów (pod opiekę wziął Anthony’ego Davisa i Austina Riversa). W sumie rozegrał 69 spotkań w koszulce Hornets (13 jako starter) i dostarczał solidne 5.3 punktów, 1.9 zbiórki i 1.1 asyst. Rzucał z 43% skutecznością z gry i 41% zza łuku.