Trzeci mecz Pelikanów w preseason zakończył się porażką. Tym razem lepsza okazała się drużyna New York Knicks. Wcześniej Pelicans ulegali takim zespołom jak Chicago Bulls czy Atlanta Hawks.
Co w tym spotkaniu nie zadziałało? Przede wszystkim skuteczność. Pels rzucali na poziomie 38%. W rzutach za 3 punkty, skuteczność wynosiła tylko 28,6%.
Pellies mieli szansę na to aby to spotkanie wygrać, bowiem w czwartej kwarcie New York Knicks rzucili tylko 13 punktów. Pelicans byli lepsi o 6 punktów, jednak to nie wystarczyło i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 106-100.
Najwięcej punktów z naszej drużyny zdobył Nikola Mirotić, który miał ich na koncie 19. Zagrał aż 37 minut.
Dobrze spisał się również Darius Miller, który w ciągu 24 minut spędzonych na parkiecie rzucił 15 punktów.
Jeśli chodzi o drużynę z Nowego Jorku, najbardziej punktującymi zawodnikami byli Tim Hardaway Jr. oraz Enes Kanter, którzy zdobyli kolejno 21 i 20 punktów.
Trzeba również wspomnieć o rzutach wolnych naszego zespołu. Tu również Pellies się nie popisali. Na 30 rzutów tylko 16 zostało trafionych.
Cieszy jednak fakt, że pięciu zawodników zdobyło więcej niż 10 punktów, a dwóch było blisko tego osiągnięcia.
Przed nami jeszcze dwa mecze w ramach rozgrywek przedsezonowych. Następne spotkanie odbędzie się dopiero 11 października. Pelicans zmierzą się wtedy z Miami Heat.