Raport: Archie Goodwin w Pelicans

Znalezione obrazy dla zapytania Archie Goodwin Sprawa New Orleans Pelicans zaczyna wydawać się jeszcze bardziej skomplikowana niż można było przypuszczać. Bardzo liczyłem na to, że Pellies otrzymają od ligi „hardship exception” w związku z problemami kadrowymi. Wszystko jednak na to wskazuje, że NBA może nie być tak łaskawa, jakbyśmy chcieli.

Według raportu, Lance Stephenson, który odniósł kontuzję pachwiny, zostanie zwolniony z klubu, a w jego miejsce zatrudniony zostanie Archie Goodwin. Z teoretycznego punktu widzenia Alvin Gentry nie może więc skorzystać z dwóch zawodników kontuzjowanych. Aby otrzymać hardship exception, aż trzech graczy musi być poza grą już od 3 spotkań i nie być w stanie wrócić w najbliższym czasie. Jrue Holiday nie jest brany pod uwagę, gdyż nie gra z powodów osobistych. Problem, prawda?

Pelikany najprawdopodobniej nadal będą musieli radzić sobie bez trójki graczy i nie dostaną pomocy od ligi wobec takiej sytuacji. Gdyby Dell Demps postanowił zatrzymać Lance’a w zespole, to prawdopodobnie Pels mogliby dołączyć do składu 16. zawodnika.

Generalny Menadżer zwolnił jednak Stephensona i zatrudnił Archie Goodwina, który nie znalazł miejsca w Phoenix Suns na sezon 2016/17, gdzie spędził ostatnie 3 lata. Został zwolniony przez Słońca 24. października.

Goodwin to przede wszystkim bardzo młody zawodnik, który ma zaledwie 22 lata. W takim wieku, taki staż w NBA to niezaprzeczalnie duży atut. Archie miał już w swojej karierze lepsze momenty, ale przez całą przygodę w najlepszej lidze świata, nie potrafił ustabilizować swojej formy i wypracować pozycji w klubie z Arizony.

Do tego wszystkiego doszły też problemy z prawem w 2014 roku, co zszargało nieco opinię o młodym rzucającym obrońcy. Archie ostatni sezon skończył ze średnimi 8.9 punktów, 2.5 zbiórki i 2.1 asysty. Do drużyny Alvina Gentry’ego na pewno wprowadzi nieco łatwości w zdobywaniu punktów i umiejętność gry 1 na 1, czego mocno aktualnie brakuje. Możemy też przygotować się na sporą dawkę atletyzmu.

 

Pelicans jednak mocno zaboli strata Lance’a Stephensona, który przynajmniej w ostatnich dwóch meczach wyglądał jak jeden z najlepszych graczy drużyny. Mimo, że chaotyczny, nierówny i nieprzewidywalny – zdobywał 9.7 „oczek”, 4.8 asyst i 3.3 zbiórki, rzucając na 47% z gry.

Według ostatnich doniesień, Pelikany będą otwarte na ponowne podpisanie Stephensona, gdy ten powróci po rehabilitacji to pełni zdrowia.

Przed Alvinem Gentry’m teraz trudne zadanie znalezienia solidnej opcji na rozegraniu. Lub po prostu wytrzymania na trenerskim stołku, do powrotu Jrue Holidaya lub Tyreke’a Evansa.