Alvin Gentry zapytany przed meczem z Houston Rockets o zdrowie swoich zawodników udzielił kilku ważnych informacji. Wreszcie. Według trenera Pelicans, Solomon Hill wróci do gry najprawdopodobniej już jutro w meczu przeciwko Boston Celtics. Nie powinniśmy się jednak spodziewać dużych minut dla skrzydłowego, gdyż ma grać około 10 minut w spotkaniach. Przynajmniej na początku.
Gentry odniósł się również do debiutanta Pelikanów – Franka Jacksona. Młody guard został wybrany przez drużynę z Nowego Orleanu z 31. numerem w drafcie, ale nie pojawił się jeszcze na parkiecie NBA. Jackson przed sezonem doznał złamania w stopie i wciąż podlega rehabilitacji.
Frank problemy ze stopą miał już przed draftem, ale Pelicans postanowili zaryzykować i wybrać utalentowanego gracza Duke. Przeszedł operację, która wykluczyła go z gry m.in. w Lidze Letniej. Kontuzja jednak odnowiła się przed startem sezonu. Alvin Gentry powiedział, że nie spodziewa się powrotu Franka do gry w tym sezonie.
Wszystko wskazuje na to, że status debiutanta Frank Jackson zatrzyma na przyszły sezon i miejmy nadzieję, że będzie w stanie wesprzeć Pelicans.