New Orleans Pelicans korzystają z możliwości podpisania jeszcze jednego zawodnika do swojego składu, na zasadzie umowy two-way. Po tym jak zwolnili z podobnego kontraktu Jalena Jones, Pellies zdecydowali się sprowadzić do swojego miasta rozgrywającego – Mike’a Jamesa.
27-latek to debiutant na parkietach NBA. W tym sezonie reprezentował barwy Phoenix Suns, gdzie był jedną z wiodących postaci zespołu z Arizony. Nieoczekiwanie został jednak zwolniony z drużyny, co zostało mocno skrytykowane przez media. Teraz Mike James ma szansę pokazać swoje umiejętności w Luizjanie.
New Orleans Pelicans cierpią na pozycji rozgrywającego, to jest fakt. Kiedy schodzi z boiska Rajon Rondo, pojawia się na nim albo Jameer Nelson lub Ian Clark, którzy mają spore wahania formy i często drużyna z nimi na parkiecie jest na minusie. Kto wie, być może James będzie odpowiedzą na te problemy.
W 32 spotkaniach dla Suns, 10-krotnie wychodził w pierwszej piątce. Spędzał na parkiecie średnio 21 minut, podczas których zapisywał przy swoim nazwisku blisko 10.5 punktu i 3.8 asyst.