Tuż po zakontraktowaniu Jrue Holidaya, New Orleans Pelicans nie mają zamiaru poprzestać na kolejnych ruchach. David Aldridge poinformował na swoim Twitterze, że następnym krokiem będzie spotkanie Pelicans ze strzelcem, Nickiem Youngiem. To coś, czego potrzebuje ten zespół.
Nick Young ma za sobą bardzo dobry sezon w Los Angeles Lakers. Był on jednym z najlepszych rzucających za trzy w tym roku, trafiając 170 trójek w 60 spotkaniach. To blisko 3 trafienia średnio na spotkanie. Zdobywał on w sumie 13.2 punkty na mecz.
Popularny Swaggy P to bez wątpienia gość, który wie jak zdobywać punkty. Pelicans po transferze DeMarcusa Cousinsa bardzo cierpieli na pozycji 1-2, gdzie brakowało shooterów. Young mógłby rozwiązać ten problem. Ma on jednak 32 lata na karku i może zażądać zbyt wiele na tym etapie swojej kariery. Przypomnijmy, że New Orleans Pelicans wobec zapchanego salary cap dużymi kontraktami, nie mają zbyt wiele do zaoferowania wolnym agentom.
Scott Kushner, zaufane źródło o Pelicans, donosi również, że klub będzie zainteresowany innym rzucającym – Jodie Meeksem. Byłaby to zdecydowanie tańsza opcja. Meeks zbliża się powoli do 30-tki, w ostatnich 2 latach zagrał w zaledwie 39 spotkaniach. Ostatni rok spędził w Orlando Magic, trafiał na 41% skuteczności za trzy i zdobywał 9 punktów na mecz.