Poza centrem Pelicans zyskają również innego zagranicznego zawodnika – Omriego Casspi. Jest to niski skrzydłowy z małym kontraktem, który będzie w stanie zapewnić drużynie wsparcie w rzutach dystansowych. Wobec bardzo dziwnie skonstruowanego kontraktu Asika (około 8 mln $ w salary i ponad 15 mln $ do zapłacenia), Rockets wyślą do Nowego Orleanu również gotówkę, która pomoże nieco w opłaceniu takiej sumy za Omera.
W drugą stronę New Orleans Pelicans wysłali umowy Melvina Ely’ego (do Wizards) oraz pozyskanego niedawno Alonzo Gee z Cleveland Cavaliers (do Rockets). Dell Demps odda również mocno strzeżony pick w przyszłościowym drafcie w pierwszej rundzie(?) do Houston.
Pomiędzy Rockets a Wizards dojdzie również do transferu byłego zawodnika Nowego Orleanu – Trevora Arizy. Skrzydłowy zostanie wymieniony na zasadzie sign & trade do Houston, a Washington otrzyma dzięki temu trade exception w wysokości 8.5 mln $.
Taka wymiana pozwoliła Pelicans nieco zaoszczędzić przy przyjmowaniu umowy Omera Asika. +/- bowiem Dell Demps przyjmie umowy warte 9.3 mln $, a odeśle ponad 6.3 mln $. Wnioskując, można wciąż się domyślać – a nawet należy bowiem taka wymiana jest wobec zasad ligi „nielegalna” – że czekają nas kolejne wymiany, w których Generalny Menadżer będzie chciał pozbyć się niegwarantowanych umów i dzięki miejscu w salary cap pozyskać jeszcze kilka ważnych części do układanki na nowy sezon 2014-15.
Omer Asik w sezonie 2013-14 zanotował dużą obniżkę w porównaniu z kampania 12-13, a wszystko to spowodowane przyjściem do Houston Dwighta Howarda, który odebrał tureckiemu zawodnikowi sporo minut. Mimo tego dobrze spisując się z ławki wspomagał zespół swoimi 5.8 punktami, 8 zbiórkami i blisko 1 blokiem na mecz w 20 minut na parkiecie. W sezonie 2012-13 był jednym z lepszych środkowych w lidze notując średnio double-double 10.1 punktu i 11.7 zbiórki, dorzucając również do tego 1.1 bloku na mecz. Wszystko to na świetnej skuteczności 54% z gry.
Omer gwarantuje drużynie z Nowego Orleanu znakomitą obronę i elitarne zdolności w grze na deskach, czyli to, czego tak bardzo w zeszłym sezonie wobec wielu kontuzji brakowało. Asik będzie w stanie stworzyć z Anthonym Davisem jeden z lepszych duetów podkoszowych w lidze, głównie pod względem defensywnym
Omri Casspi to pierwszy urodzony w Izraelu zawodnik występujący w NBA. To jeden z niespełnionych talentów, ale może zagwarantować zespołowi solidną grę na kilkanaście minut z ławki. Jeszcze jako debiutant w Sacramento Kings notował średnio 10 punktów i 4 zbiórki w 25 minut na mecz. Poprzedni sezon spędził z powodzeniem jako rezerwowy w Houston Rockets wchodząc na parkiet 71 razy. Dla Kevina McHale grał średnio 18 minut na parkiecie i zdobywał solidne 7 punktów i 4 zbiórki na 42% z gry i 35% zza łuku.
Umowa Omriego opiewa na 1 mln $ na przyszły sezon. To dobra inwestycja.
Witamy w klubie, Omer i Omri! Go Pels!