Pierwszoroczniak w NBA, który zaliczył kilka dni temu swój debiut w barwach Pelicans i to wychodząc w pierwszej piątce – Wayne Selden Jr. przejdzie do Memphis Grizzlies. Tuż po swoim najlepszym występie w bardzo krótkiej karierze, Pelikany stracą swojego wyjściowego rzucającego obrońcę.
Wszystko wskazuje na to, iż 10-dniowy kontrakt Seldena wygasł. Po gracza zgłosili się wówczas Grizzlies i gracz przejdzie do klubu, który już w najbliższym czasie powalczy w Playoffs. To trochę cios w zespół Alvian Gentry’ego, który nieźle funkcjonował z 22-latkiem na parkiecie.
Pytanie jest jednak jedno – czy Pelicans nie zdecydowali się zaoferować kontraktu i nie byli zainteresowani dalszymi usługami Seldena, czy jednak zawodnik sam wybrał przejście do innego klubu, gdzie będzie mógł poszukać szansy pokazania się w lepszej drużynie.
Wayne ma za sobą najlepszy występ w swojej kilkunastodniowej karierze – zdobył 11 punktów przeciwko Houston Rockets, trafiając 3/4 za trzy. W sumie dla New Orleans Pelicans wystąpił w 3 spotkaniach, 3-krotnie wychodząc w pierwszej piątce. Przebywał średnio 15 minut na parkiecie, notując 5.3 punktu oraz 1.7 zbiórki.
Memphis Grizzlies, aby zatrudnić Wayne’a Seldena, zwolnią ze swojego składu Toney’ego Douglasa. Również byłego gracza Pelikanów z Big Easy.