Sprawa Erica Gordona iNew Orleans ciągnie się już niemal dwa lata. Ciągłe problemy zdrowotne rzucającego obrońcy, zadeklarowanie chęci gry dla Phoenix Suns, wyrównanie oferty przez Della Dempsa i niezadowolenie zawodnika. Wydawać by się mogło jak gdyby to było wczoraj. Generalny Menadżer Pelikanów w te lato postanowił ściągnąć do siebie dużym kosztem Jrue Holidaya i Tyreke’a Evansa, co momentalnie spowodowało spory ścisk na pozycjach obwodowych.
Idąc tym tropem – ktoś z wysokim kontraktem i niepewnym zdrowiem powinien raczej pożegnać się z zespołem z Luizjany. Wybór nie mógł być inny i New Orleans Pelicans najprawdopodobniej od kilku godzin (tylko?) aktywnie szukają wymiany i nowego domu dla Erica Gordona.
Bardzo możliwe, że wobec kontuzji Ryana Andersona i Jrue Holidaya, Dell Demps będzie starał się pozyskać cenny pick w nadchodzącym drafcie. Wybór Pelikanów należy bowiem do Philadelphia 76ers i mimo, że jest chroniony przez nasz zespół do TOP5 to szansa na pozyskanie dzięki niemu jakiegoś zawodnika z klasy 2014 są praktycznie znikome.
Nie jest niespodzianką, że rozmowy transferowe z udziałem Erica Gordona New Orleans Pelicans przeprowadzali kilkadziesiąt razy. Działo się tak rok temu, a wobec pozyskania Jrue i Tyreke’a Pellies sprawdzali oferty jeszcze w te lato.
Problem jest jednak jeden. Mimo, że rzucający obrońca – który jeszcze 3 lata temu był wymieniany w gronie przyszłych najlepszych zawodników na swojej pozycji – jest nieoczekiwanie naszym najzdrowszym (!!) najlepszym graczem w zespole to jego wartość transferowa wobec tego jakie pieniądze trzeba mu zapłacić jest, lekko mówiąc, nieproporcjonalna. Kontrakt EJ gwarantuje aż 30 mln $ przez najbliższe dwa lata (+ niewygodna dla teamów opcja zawodnika w ostatnim roku gry).
„Jest już zdrowy i gra o wiele lepiej, ale jego gra od tego ile trzeba mu zapłacić jest wciąż od tego daleka. Jego kontrakt jest dużym problemem, dlaczego oni (Pelicans) nie są w stanie nic z nim zrobić w tym momencie” – jeden z Generalnych Menadżerów NBA.
Dell Demps mimo tego, według zaufanych źródeł, porozumiał się już z kilkoma zespołami i szukał nawet rozwiązania, w którym udział wzięłyby nawet trzy drużyny. Wymiana może zostać dopięta nawet na dniach, ale trzeba pamiętać również i o tym, że GM Pels ma jeszcze ponad miesiąc do Trade Deadline i do znalezienia najlepszej z możliwej oferty.
Zdrowy Eric Gordon w tym sezonie wystąpił w 31 spotkaniach i spędza na parkiecie średnio 31.9 minut. Zdobywa wówczas 15.6 punktu, 3.1 asyst, 2.8 zbiórek i 1.3 przechwytu na potyczkę. Rzuca na 44% skuteczności z gry i 38% zza łuku.