Wczesne plotki się sprawdziły. Zaraz po zwolnieniu Nate’a Robinsona, New Orleans Pelicans rozpoczęli poszukiwania nowego rozgrywającego. Wybór padł na Toney’a Douglasa, który cały obóz przygotowawczy spędził w Indiana Pacers, skąd jednak tuż przed otwarciem sezonu został zwolniony. 29-latek w ubiegłym sezonie był głębokim rezerwowym Pelicans, a teraz ma okazję sprawdzić się na nowo przed Alvinem Gentry’m.
Douglas zapisywał w koszulce Pelikanów średnio 4.3 punktu i 2 asysty na mecz. Zagrał 12 razy, a na parkiecie biegał przez blisko 15 minut na potyczkę. To szybki i kreatywny zawodnik, który potrafi zagrozić rzutem i daje dużo od siebie w obronie. Douglas jest 15. zawodnikiem w zespole, ale nie unika wątpliwości, że prawdopodobnie o pozycję walczyć będzie z Ishem Smithem.