New Orleans Pelicans podejmują pierwsze ruchy kadrowe, jeszcze przed oficjalnym otwarciem okienka transferowego. Na początku Pelikany postanowiły podjąć opcję w kontrakcie Alvina Gentry’ego i przedłużyć jego umowę o sezon 2020-21.
Jeśli chodzi o zawodników – Jahlil Okafor zostanie z nami przynajmniej na jeszcze jeden sezon. Pelicans wykorzystali swoją opcję drużyny. Big Jah ma sporą szansę, aby stać się pierwszym centrem w drużynie, mając za plecami m.in. Jaxsona Hayesa. Jah miał fantastyczny okres w poprzednim sezonie, głównie kiedy zastępował Anthony’ego Davisa.
Okafor zapisywał średnio przy swoim nazwisku 8.2 punktów i 4.7 zbiórki na mecz, w niecałe 16 minut na parkiecie. Miał jednak czas na przełomie stycznia i lutego, gdy notował blisko 20 punktów i 10 zbiórek na potyczkę. Warto dodać, że zarobi on niecałe 1.6 mln $ co jest świetnym dealem dla Pelicans.
Oferty kwalifikacyjnej nie podejmą jednak Pelicans w przypadku Cheicka Diallo. Reprezentant Mali będzie więc niezastrzeżonym wolnym agentem i istnieje duża szansa, że nie zostanie on przywrócony do Nowego Orleanu. Diallo spędził w klubie 3 sezony, był wybrany z 33. pickiem w drafcie. Nie spełnił niestety oczekiwań co do jego rozwoju. Średnio w swojej karierze zapisywał średnio 5.5 punktów i 4.6 zbiórki.
Cheick miał w swojej karierze przebłyski, ale niestety wszystko wskazuje na to, iż 23-latek pozostanie jedynie energizerem z ławki. Dobrym duchem szatni i nic więcej. Pelicans znaleźli w jego miejscu już wspominanego Jahlila, ale również Christiana Wooda oraz wyciągniętego z draftu Jaxsona Hayesa.
Kolejnym zawodnikiem, którego Pelicans odpuścili jest Stanley Johnson, który również stanie się niezastrzeżonym wolnym agentem. Johnson przyszedł do Nowego Orleanu po wymianie Nikoli Miroticia do Milwaukee Bucks. Jego sytuacja jest bardzo podoba do Cheicka Diallo – nie spełnił oczekiwań pokładanych w nim, od niemalże pierwszego sezonu w Detroit Pistons. Stanley wybrany był z 8. pickiem w drafcie 2015 i od tego momentu wciąż starał się znaleźć swoje miejsce na parkiecie. Być może jest ono poza NBA.
Johnson wystąpił w 18 meczach Pelikanów – notował średnio 5.3 punktów na 42% skuteczności z gry.
Okienko transferowe otwiera się 30. czerwca.