New Orleans Pelicans minionej nocy grali przeciwko New York Knicks. Dziś kontynuują swoją podróż po konferencji wschodniej i wybierają się do Chicago gdzie stoczą bój z Bulls w spotkaniu b2b. W ostatnich tygodniach o ekipie Bulls było bardzo głośno głównie z powodu kolejnej straty swojej największej gwiazdy – Derrick’a Rose’a.
Jak wiemy rozgrywający Byków z powodu kontuzji ponownie opuści cały sezon. Zdecydowanie jest to ogromny cios dla całej drużyny, lecz powinni być zdeterminowani do osiągnięcia jak najlepszego wyniku na koniec rozgrywek. Początek meczu o 2:00!
Chicago Bulls to drużyna grają bardzo twardą grę na tablicach. Największym zagrożeniem są center Joakim Noah oraz Carlos Boozer. W pierwszej piątce Rose’a zastępuje Kirk Hinrich.
Bulls w obecnym sezonie notują bilans 7-8 i zajmują siódme miejsce w konferencji wschodniej (YEAH WSCHÓD). Ważną informacją przed spotkaniem jest Pelicans jest fakt, że ”Byki” we własnej hali jeszcze nie przegrały (5-0). W ostatnich dziesięciu meczach są na zero (5-5).
Do listy kontuzjowanych dopisać możemy również Jimmy’ego Butlera. W ekipie Pelicans nie zobaczymy kontuzjowanego Anthony’ego Davisa, Grega Stiemsme oraz Dariusa Millera. Początek rywalizacji w United Center już o 2:00. GO PELS!