Po sześciu kolejnych słabych spotkaniach, które zakończyły się dla „Szerszeni” porażką czas przyszedł na Denver Nuggets, z którymi zmierzymy się już po raz drugi raz w tym sezonie. Dokładnie trzy dni temu przyszło nam się zmierzyć z popularnymi „Bryłkami” i po fatalne czwartej kwarcie przegraliśmy to spotkanie 88 – 96.
„Szerszenie” z Luizjany mogą pochwalić(?) się aktualnie najgorszym bilansem na Zachodzie(2-6). Sześć kolejnych porażek z rzędu to aktualna seria New Orleans Hornets i jest to drugi najgorszy wynik w lidze – zaraz po Washington Wizards(0-8), którzy notują serię… jak nie trudno się domyśleć – 8 porażek z rzędu. Aktualna postawa graczy George’a Karla jest zupełnie inna od tej, którą prezentują NOH – piąte miejsce na Zachodzie z bilansem 6-3 i 4-0 u siebie w Pepsi Center gdzie dzisiaj zagramy.
Ostatnie spotkanie Denver Nuggets to porażka z San Antonio po bardzo dobrej grze. „Bryłki” przegrały to spotkanie 117 – 121. Można więc łatwo się domyślić po wyniku, że ten mecz stał na bardzo wysokim poziomie, a rozstrzygnąć musiał się dopiero w ostatnich minutach. O wyniku spotkania rozstrzygnął decydujący rzut Richarda Jeffersona na 1.53minut przed końcem – ta akcja była naprawdę imponująca. Richard po niesamowitym pościgu i bloku na Ty Lawsonie wraca do ataku i rzuca przepiękną trójkę ‚wide open’. Jednak to z graczami Nuggets przyjdzie nam się dzisiaj zmierzyć…
Bardzo wysoką formę trzyma wciąż Danilo Gallinari, który był głównym „winowajcą” porażki New Orleans Hornets z Denver Nuggets 3 dni temu. W meczu z NOH ten młodziutki Włoch z 3-letnim stażem zdobył 23 punkty, 6 asyst i 4 zbiórki co było zdecydowanie najlepszym wynikiem w tamtym spotkaniu. Dwa dni później z San Antonio Spurs po raz kolejny był on najlepszym strzelcem na parkiecie, ale również i najlepszym zawodnikiem. Zaaplikował on bowiem z „Ostrogami” 31 punktów, 5 zbiórek, 2 asysty i 2 przechwyty.
Poprzedni ‚pogromca’ Hornets w czwartej kwarcie o nazwie Kosta Koufos zanotował… 0 punktów i 3 zbiórki – w meczu z NOH to był cud?
Ty Lawson to jeden z tych zawodników którzy już za rok/dwa mają podbijać parkiety NBA. Ten chłopak zdecydowanie ma potencjał i potrafi go wykorzystywać. Szybki, zwinny, z świetnym rzutem i przeglądem pola młody rozgrywający potrafi momentami błysnąć geniuszem. Ty ze Spurs grał właśnie taką koszykówkę – 20 punktów, 1o asyst i 3 zbiórki. Jeżeli Jarrett Jack nie zacznie grać jak w pierwszych spotkaniach to właśnie z nim, a nie z Gallinarim czy Nene będziemy mieć największy problem, bowiem Lawson wybudził się już z ‚lockoutowego’ snu…
Bardzo czułym punktem Denver Nuggets pod nieobecność Nene Hilario i przebywającego w chinach Kenyona Martina to przede wszystkim tzw. ‚gra w trumnie’ oraz walka o zbiórki. To właśnie gracze z Luizjany powinny wykorzystać najbardziej – Chris Kaman, Emeka Okafor i Carl Landry to tercet, który może być jednym z najlepszych w lidze z tych ‚wysokich’.
W dzisiejszym spotkaniu ze strony Hornets zabraknie Erica Gordona (kolano), Trevora Arizy (pachwina), Xaviera Henry’ego (kolano), a występ Jason Smitha stoi pod znakiem zapytania – nie wiadomo bowiem czy ten chłopak będzie wstanie pod względem psychicznym przystąpić do meczu z Denver. W Denver Nuggets nie wystąpi dzisiaj prawdopodobnie Nene Hilario, Kenneth Faried i DeMarre Carrol.
PS. W imieniu naszej bardzo skromnej redakcji pragnę przeprosić za opóźnione recapy i zapowiedzi, ale niestety ostatnio brak nam po prostu czasu. Staramy się jak możemy i mam nadzieję, że ktoś to docenia 🙂 Obiecuję jednak poprawę z naszej strony, a od Was oczekujemy większą dawkę komentarzy! GEUX HORNETS!
PRZEWIDYWANE SKŁADY
New Orleans Hornets
PG – Jack, SG – Gordon, SF – Aminu, PF – Landry, C – Okafor
Denver Nuggets
PG – Lawson, SG – Afflalo, SF – Gallinari, PF – Koufos, C – Mozgov