Zapowiedź: vs. Houston Rockets

at HOUNew Orleans Pelicans zagrają kolejne w tym sezonie spotkanie back-to-back. Po zwycięstwach nad Sacramento Kings, przerwie świątecznej i kolejnej wygranej u siebie z Denver Nuggets czas przyszedł na raz jeszcze ciężki wyjazd. Tym razem Pelikany zagrają na trudnym terenie w Houston, gdzie podejmą po raz pierwszy w tym sezonie regularnym odmienionych Rockets z Jamesem Hardenem i Dwightem Howardem.

Houston Rockets to zespół, który potrafi wygrywać z najlepszymi w lidze, aby dzień później dostać niezłe lanie od niżej notowanego rywala. Miejmy nadzieję, że dzisiaj będzie podobnie. Rakiety są 12-4 u siebie i legitymują się w sumie bilansem 20-11, który pozwala podopiecznym Kevina McHale’a cieszyć się z piątej pozycji na Zachodzie. Nie ulega więc wątpliwości, że to HOU będą dzisiaj dużymi faworytami.

Bardzo ważne będzie dzisiejszej nocy to czy na parkiecie zobaczymy Jasona Smitha, który przy starciach z Dwightem Howardem będzie bardzo ważną postacią. Są dwa powody – potrzeba kogoś wielkiego do starć z „Supermanem” i odciążyć dzięki temu Anthony’ego Davisa, który od jakiegoś czasu przez brak J-Smitty’ego na parkiecie miewa dużo problemów z faulami, które ograniczają młodego skrzydłowego Pellies.

Nieźle byłoby też aby na boisku pojawił się Eric Gordon – EG od zawsze potrafił dobrze radzić sobie z Jamesem Hardenem, a do spółki z Tyreke’m Evansem mogliby nieźle namieszać w defensywie Houston, biorąc pod uwagę słabą obronę gwiazdora Rockets.

Osobiście cieszę się, że na skrzydle mamy kogoś takiego jak Al-Farouq Aminu. Niski skrzydłowy Pels będzie bardzo ważnym zawodnikiem, którego zadaniem będzie powstrzymanie Chandlera Parsonsa. Młody zawodnik Rocks rozgrywa znakomity sezon i jest jednym z tych graczy o których marzę w koszulce New Orleans Pelicans.

Początek spotkania o godzinie 2:00.

Wybaczcie za okrojoną zapowiedź, ale szykujemy na stronie małą niespodziankę 🙂