Po drugiej porażce z rzędu, tym razem z Minnesotą Timberwolves, czeka nas mecz z drużyną z tej samej dywizji, Memphis Grizzlies. Przed sezonem udało się nam pokonać ich dwukrotnie, niestety preseason rządzi się swoimi prawami, a w sezonie idzie nam już dużo ciężej.
Kolejny mecz back-to-back tego krótkiego sezonu przed nami. Poprzednia noc nie nastraja optymistycznie, gdyż punkty zawodnicy z Nowego Orleanu zdobywali w znacznej większości z pomalowanego. Gra poza trumną dosłownie nie istniała. Swój pierwszy start zaliczył DaJuan Summers, który zapowiada się na pierwszego zmiennika Trevor’a Arizy, gdy ten tylko wróci do gry po kontuzji.
Jeśli myślimy o zwycięstwie, to trzeba będzie zagrać bardzo agresywnie i często chodzić na linie rzutów osobistych. Większość statystyk jest jednak przeciw nam. Trójki Nowy Orlean trafia na bardzo słabym poziomie (co ciekawe, Memphis rzuca jeszcze gorzej, więc festiwalu trójek nie uświadczymy), zdobywamy średnio 86 punktów na mecz, pozwalając na 91. Defensywa będzie kluczowa, trzeba będzie do bólu wykorzystać brak Zach’a Randolph’a i trzeba będzie jak najszybciej wyfaulować Marc’a Gasol’a., bo Marreese Speights nie wydaje się bardzo ciężkim przeciwnikiem dla silnego kwintetu podkoszowych z Luizjany. Uważam, że najważniejsza w tym rola Carl’a Landry’ego, który po słabym wczorajszym meczu musi się odbudować i jest ku temu świetna okazja. Ciężko będzie miał Marco Belinelli, gdyż naprzeciw niemu zagra znany ze swojej defensywy Tony Allen. Jako równy oceniam pojedynek Jarret’a z Conley’em.
Najpoważniejszym zagrożeniem ze strony Memphis będzie Rudy Gay, pierwsza strzelba drużyny. Dobra defensywa DaJuan’a i Al-Farouq’a powinna mieć jakikolwiek wpływ na postawę lidera popularnych Miśków. Poza tym, Memphis na początku sezonu, nie przypominają tej rewelacji z poprzedniego roku, gdy ograli San Antonio Spurs i stawili potężny opór Oklahomie.
Wynik spotkania jest otwarty, a jeśli nie chcemy być czerwoną latarnią konferencji zachodniej, trzeba to spotkanie wygrać. Geaux Hornets!
PRZEWIDYWANE PIĄTKI
New Orleans Hornets
PG – Jack, SG – Belinelli, SF – Summers, PF – Kaman, C – Okafor
Memphis Grizzlies
PG – Conley, SG – Allen, SF – Gay, PF – Speights, C – Gasol