”Szerszenie” po serii trzech spotkań we własnej hali, dziś opuszczają Nowy Orlean i zmierzają do Oklahomy gdzie zmierzą się z miejscowymi Thunder w meczu back-to-back. Czy Hornets mają jakiekolwiek szanse na zwycięstwo z ”Grzmotami”? Początek spotkania już o 2:00!
W dzisiejszym spotkaniu zabraknie lidera zespołu Erica Gordona, który nie gra w b2b, a występ Anthony’ego Davisa stoi pod wielkim znakiem zapytania. Rookie nabawił się urazu ręki minionej nocy przeciwko Brooklyn Nets.
Rywal
Dzisiejszy przeciwnik to rywal z najwyższej pułki. Oklahoma City Thunder to ubiegłoroczny finalista NBA. W obecnym sezonie również idzie im bardzo dobrze, porównując obie ekipy przegrali mniej meczy, niż Hornets wygrali (41-15). We własnej hali tylko 4 razy ulegli przeciwnikom, a 25 razy to oni kończyli mecz ze zwycięstwem. W konferencji zachodniej ustępują tylko San Antonio Spurs do których tracą niewiele ( 3 wygrane).
Zagrożenia
OKC to przede wszystkim zabójcza dwójka. Duet Kevin Durant & Russell Westbrook nie raz udowadniali wszystkim jaki ogromny potencjał w nich drzymie. Kevin średnio notuje w każdym spotkaniu ( 28 punktów, 7 zbiórek i 4 asysty) natomiast RW (22 pkt, 5 zbiórek, 8 asyst).
Pierwszą piątkę zespołu uzupełniają tak doświadczeni gracze jak Kendrick Perkins (9 sezon na parkietach NBA) czy Thabo Sefolosha (6). Thunder po głośnym oddaniu Jamesa Hardena do Houston Rockets nie pogorszyli się, a wręcz zyskali więcej doświadczenia z ławki w postaci Kevina Martina.
Oklahoma posiada jeszcze dwóch bardzo perspektywistycznych młodych graczy wybranych w tegorocznym drafcie. Perry Jones oraz Jeremy Lamb ( wybrany przez Rockets) mają się stać już za 2-3 sezony czołowymi graczami.
Last Game
Poprzedni swój mecz rozegrali 24 Lutego przeciwko Chicago Bulls. Wygrana przyszła gładko łatwo 102:72. Po wygranej gospodarzy poprowadził rozgrywający Russell Westbrook ( 23 punkty, 3 asysty, 1 zbiórka). Dobry dzień miał również ( jak zawsze?) Kevin Durant uzyskując imponujące double-double (19 punktów, 16 zbiórek!). Serge Ibaka ( 17 punktów, 10 zbiórek).
Hornets
Strach pomyśleć jak dziś potoczą się losy bez Erica Gordona oraz ewentualnego braku Anthony’ego Davisa. Obawiam się, że możemy zostać zniszczeni jeszcze szybciej niż Bulls. Uraz Davisa nie jest groźny, lecz myślę Monty Williams nie będzie ryzykował zdrowia rookie i po prostu nie wystawi go do gry.
Początek rywalizacji 2:00!
Hornets: PG – Vasquez; SG – Rivers; SF – Aminu; PF – Smith; C – Lopez
Thunder: PG – Westbrook; SG – Sefolosha; SF – Durant ; PF – Ibaka C – Perkins