Zapowiedź: vs. Utah Jazz

New Orleans Hornets po dość niespodziewanie zaciętym meczu ze San Antonio Spurs odnieśli pierwszą porażkę w nowym sezonie 2012/2013. Dzisiaj w nocy „Szerszenie” będą jednak miały szansę na odniesienie pierwszej wygranej, a ich przeciwnikami będzie bardzo nieprzyjemny rywal – Utah Jazz. 

W przeciwieństwie do podopiecznych Monty’ego Williamsa ekipa z Utah wygrała swoje pierwsze spotkanie otwierające ich sezon z Dallas Mavericks, którzy dzień wcześniej wygrali z Los Angeles Lakers. Jazzmani pokonali Mavs 113 – 94 po bardzo dobrym spotkaniu. 

Główną bronią naszych dzisiejszych rywali jest ich wyśmienity frontcourt (starterzy i rezerwowi), którzy będą siać w tym roku ogromny postrach na tablicach. Pokazali to w meczu z Mavs, gdzie zdominowali rywali na deskach 61 – 40, a to prowadziło do większej ilości posiadania piłki i szybkich ataków. Al Jefferson i Paul Millsap uzbierali w sumie jako wyjściowi gracze 29 zebranych piłek, a Enes Kanter i Derrick Favors jako rezerwowi zebrali ich aż 17.

Spotkają się więc dwie drużyny, które mają silniejszych skrzydłowych niż obwodowych. New Orleans Hornets dodali podczas tegorocznego offseason do składu Anthony’ego Davisa i pozyskanego z Orlando Magic Ryana Andersona, którzy mają wprowadzić nową jakość w grze „Szerszeni”.

Najciekawszym i najważniejszym matchupem będzie dzisiaj jednak pojedynek Robina Lopeza z Al Jeffersonem. Środkowy Utah to bowiem ich najlepszy zawodnik i priorytetem Hornets będzie zatrzymanie go. Miejmy nadzieję, że ta sztuka uda się byłemu już środkowemu z Phoenix, a jak sam uważa Jefferson to jeden z najtrudniejszych centrów do bronienia w tej lidze.

„Jest bardzo dobry technicznie. Wyśmienicie używa swojego ciała dzięki czemu wydaje się, że większy i potężniejszy niż w jak na prawdę jest. Bardzo trudno się go broni, bowiem bardzo dobrze używa dwóch rąk kiedy rzuca wokół obręczy.” – mówił o Big Alu Robin Lopez, który w swoim debiucie dla Hornets zdobył 8 punktów i 9 zbiórek

Oprócz zatrzymania Utah Jazz na tablicach ważnym zadaniem drużyny z Luizjany będzie obrona łuku, gdzie w drużynie Jazzmanów najgroźniejsi pod tym względem są zdecydowanie Mo Williams(21 punktów z Mavs), Gordon Hayward i Randy Foye. Szczególnie ten pierwszy będzie chciał wejść dobrze w rytm sezonu i stać jednym z liderów ekipy Tyrone’a Corbina. Gordon Hayward ma być natomiast jednym z X-factorów, dla którego sezon 2012/2013 ma być przełomowym rokiem w karierze.

Wielką niewiadomą będzie dzisiaj występ Marvina Williamsa, który został ściągnięty do Utah z Atlanty i w swoim pierwszy meczu jako Jazzman rzucił aż 21 punktów co było najwyższym wynikiem (razem z Mo Williamsem) w swojej drużynie. Jeżeli znów wstrzeli się w spotkanie to Al-Farouq Aminu będzie miał spore problemy.

Co jeżeli chodzi o „naszych”? Najważniejszym punktem naszej ekipy będzie dobry występ Austina Riversa, który znów wyjdzie w pierwszej piątce za Erica Gordona, który – podobno – wciąż ma problemy ze swoim kolanem, choć chodzą plotki, że to tylko symulacja, aby nie grać w Nowym Orleanie. Wracając jednak do syna trenera Bostonu Celtics – w meczu z „Ostrogami” trafił tylko jednokrotnie z gry, a i ten jeden jedyny rzut był tylko skierowaniem piłki sam-na-sam do kosza w kontrze. Od początku preseasonu rookie nie potrafi sobie poradzić w NBA, może powinien jeszcze jeden rok poczekać w NCAA?

Jestem również ciekawy jak poradzi sobie przy takich rywalach Anthony Davis i czy taki występ przeciwko San Antonio Spurs Al-Farouq Aminu był tylko przypadkiem. Miejmy nadzieję, że oboje poradzą sobie dzisiejszej nocy i pomimo braku Erica Gordona (chociaż jak go odczuwać skoro wciąż grają bez niego?) powalczymy dzisiaj o pierwszą wygraną w kampanii 2012/2013.

W drużynie z Utah zabraknie jedynie Earla Watsona, a w ekipie „Szerszeni” w trykoty nie wskoczy wspominany już kilkanaście razy Eric Gordon.

Spotkanie rozpocznie się o godzinie 1:00 (nie o 2:00!) czasu polskiego. Będzie to drugi mecz Hornets u siebie, w New Orleans Arena.

PRZEWIDYWANA PIĄTKA HORNETS:

PG – Vasquez; SG – Rivers; SF – Aminu; PF – Davis; C – Lopez
Robin Lopez

PRZEWIDYWANA PIĄTKA JAZZ: 

PG – Mo Williams; SG – Ma. Williams; SF – Hayward; PF – Millsap; C – Jefferson