Po kilkudniowej przerwie od gry, New Orleans Pelicans wracają już jutro na parkiety NBA. Po znakomitej i szóstej najwyższej wygranej w historii organizacji nad Philadelphia 76ers, Pelikany przyjmą tym razem u siebie Utah Jazz. Ten sam zespół, który nieoczekiwania na własnym terenie okazał się lepszy od ekipy z Nowego Orleanu odnosząc wówczas pierwszą wygraną w sezonie.
I swoją drogą jedyną. Jazzmeni od tamtej pamiętnej nocy zdążyli już przegrać następne trzy spotkania i w sumie legitymują się najgorszym bilansem w lidze w postaci 1-11. Młodemu i bardzo przyszłościowemu zespołowi brakuje przede wszystkim dobrego trenera, liderów i rzecz jasna, jak to bywa w takich klubach, doświadczenia. Mecz w nocy z środy na czwartek będzie idealną okazją na rewanż.
Nie ulega wątpliwości, że najważniejszy w zespole Monty’ego Williamsa będzie frontcourt. Anthony Davis i Jason Smith w ostatnim pojedynku nie potrafili poradzić sobie z Enesem Kanterem oraz Derrickiem Favorsem, którzy zdominowali strefę podkoszową. Tym razem Pels wzmocnieni powrotem Ryana Andersona powinni naprawić swoje błędy grając u siebie.
Największym problemem w składzie Utah jest póki co obwód, gdzie jedynym zawodnikiem, który trzyma przyzwoity poziom jest Gordon Hayward, a radzić sobie wciąż muszą bez wybranego w drafcie, kontuzjowanego Trey’a Burke’a. Hayward to lider punktowy zespołu (19.2), ale co z tego skoro nie potrafi wziąć ciężaru gry na siebie, a jego zespół przegrywa?
W starciach z Johnem Lucasem III, Diantem Garrettem i Alec’iem Burksem poradzić sobie powinni Jrue Holiday, Eric Gordon oraz Tyreke Evans. Cała ta trójka wydawać się może by było, że wróciła już na odpowiednie tory i wspólnie będą potrafili prowadzić New Orleans Pelicans to zwycięstw. Różnica poziomów i talentu w tym przypadku jest kolosalna i o tyle jeżeli frontcourt dwóch zespołów będzie walczył ze sobą jak równy z równym, o tyle backcourt powinien wynieść z tego meczu piąte zwycięstwo w tym sezonie.
Warto wspomnieć o tym, że Utah Jazz to jedyny klub w lidze, który notuje więcej strat (18) niż asyst (17.7).
Pelicans są 4-2 u siebie w ostatnich sześciu meczach z Jazz.
Początek starcia domowego New Orleans Pelicans z Utah Jazz o godzinie 2:00 czasu polskiego w nocy z środy na czwartek.