New Orleans Pelicans kontynuują swoją serie spotkań z drużynami ze Wschodu i po spotkaniu minionej nocy już dziś do NO Arena zawita ekipa ze stolicy USA – Washington Wizards. Dla nas dodatkowym ”smaczkiem” tej rywalizacji będzie pojedynek naszego jedynego rodaka w NBA Marcina Gortata z największą gwiazdą Pelicans – Anthonym Davisem.
Drużyna z Luizjany ostatnie potyczki toczyli z topowymi drużynami jak Indiana czy Miami. Miejmy nadzieję, że dziś uda się odnieść szesnaste zwycięstwo w sezonie i zbliżyć się do walki o ósme miejsce na Zachodzie.
Washington Wizards legitymują się bilansem 15-17 i zajmują piątą lokatę w konferencji wschodniej. We własnej hali grają dość przeciętnie (bilans 7-8) więc przed Pelicans szansa nad ”podreperowanie” własnego bilansu.
”Czarodzieje” podobnie jak Pels posiadają bardzo młody skład, ale za to bardzo perspektywistycznych graczy. Największym zagrożeniem dziś będzie oczywiście rozgrywający John Wall oraz Bradley Beal. Ta dwójka głównie prowadzi grę zespołu.
Kto kontuzjowany? Rzecz jasna Ryan Anderson, który opuści około 2-3 miesiące, prawdopodobnie do końca sezonu. Po stronie gości nie zobaczymy Ala Harringtona, Glena Rice’a JR. Początek rywalizacji o 2!