Game #72: Bolesna porażka w Houston

Rozpoczął się właśnie bój o playoffy, do których zostało już tylko 10 spotkań. Niestety Pelikany poległy dzisiaj w starciu z Houston Rockets. Złą wiadomością jest również to, że Denver Nuggets swój mecz wygrali, pokonując Indianę Pacers. Oznacza to, że Pellies tracą w tym momencie do Nuggets 5 spotkań.

Słabe spotkanie rozegrał Tim Frazier, który dostał 24 minuty. W ciągu tego czasu nie zdobył ani jednego punktu. Za to Jordan Crawford zagrał o 6 minut mniej i zdobył 12 punktów. Czemu na przykład Gentry nie dał więcej czasu jemu? Tego raczej nikt się nie dowie.

Spotkanie lepiej zaczęło się dla gospodarzy, którzy szybko zdobyli 9 punktów. Pelikany dopiero po ponad 3 minutach odpowiedziały trafiając trójkę, która najwidoczniej ich pobudziła, bo za chwilę mieliśmy już remis 11-11. Goście dalej szli za ciosem i kontynuowali skuteczną grę zdobywając kilka punktów przewagi. Ostatecznie pierwszą kwartę wygrali Pelicans 33-28.

Na początku drugiej kwarty Pellies również wyglądali dobrze. Kiedy Rockets zbliżyli się na jeden punkt, nasza drużyna ponownie uciekła, tym razem na 9 punktów. Na 3 minuty przed końcem, gospodarze się jednak przebudzili, zmniejszając przed przerwą swoją stratę do jednego punktu.

W trzeciej kwarcie obie drużyny grały bardzo równo. Na prowadzenie wyszły Rakiety, jednak Pels szybko na to odpowiedzieli. Reszta ćwiartki wyglądała podobnie. Raz jedna drużyna obejmowała prowadzenie, a druga po chwili odpowiadała. Warto też dodać, że żaden z zespołów nie wygrywał więcej niż 4 punktami.

W decydującej kwarcie to drużyna gospodarzy okazała się lepsza. Przez około 5 minut gry, Pellies cały czas zachowywali bezpieczny dystans do przeciwnika, lecz później Rakiety zaczęły się niebezpiecznie oddalać. Goście zareagowali na to i znowu strata wynosiła 2 punkty. Kiedy do końca została już tylko minuta i 23 sekundy, Cousins stracił piłkę. Rakiety to wykorzystały i z trójki mógł cieszyć się Harden. Na 40 sekund przed końcem strata wynosiła 7 punktów. Po kolejnej trójce gospodarzy, nie mieliśmy już żadnych szans. Spotkanie zakończyło się wynikiem 107-117.

Najlepszym zawodnikiem był dzisiaj James Harden, który zdobył 38 punktów i 17 asyst. Do triple-double zabrakło mu tylko 3 zbiórek.

W naszej ekipie najlepiej zagrał Anthony Davis, który zakończył spotkanie z 33 punktami i 16 zbiórkami oraz DeMarcus Cousins, który zanotował dziś 29 punktów i 4 bloki. Gdyby jednak nie ta strata…

Nasza drużyna słabo radziła sobie ze zbiórkami. Przeciwnicy aż 15 razy zbierali piłki spod naszego kosza, a my robiliśmy to tylko 6 razy. Ogólnie w całym spotkaniu Pels zanotowali tylko 36 zbiórek, natomiast Rockets 59.

Następny mecz Pellies zagrają w nocy z niedzieli na poniedziałek o godz. 2:00. Będzie to kluczowe starcie w walce o Playoffy, ponieważ przeciwnikiem będzie Denver Nuggets.