New Orleans Pelicans wyświadczą dżentelmeńską przysługę swojemu zawodnikowi. Kiedy Terrence Jones przychodził do Luizjany na zasadzie minimalnej umowy, wielu zastanawiało się, w jaki sposób Dell Demps skłonił do tego silnego skrzydłowego. Była to jednak obietnica dana przez GM-a Pelicans 25-latkowi.
T-Jones wracał po kontuzjach i nieudanym sezonie. Potrzebował więc zespołu, gdzie odbuduje opinię o swoim nazwisku w lidze i dostanie minuty. Kusząca była również okazja gry obok przyjaciela, Anthony’ego Davisa. Po transferze DeMarcusa Cousinsa, wiadome jednak było, iż rola w Pellies T-Jones znacznie zmaleje. Dlatego Dell Demps wyświadcza mu przysługę i pozwoli poszukać innego miejsca.
Terrence walczy przede wszystkim o nowy kontrakt w lato. Wraz z przyjściem Boogiego, jego minuty spadłyby niemalże do zera i stałby się dalekim rezerwowym. Mimo, iż dla Pelicans byłby on wartościowym graczem – zwłaszcza wobec jakichkolwiek urazów – to GM Pelicans postanowił zachować się „fair” i dać mu szansę wciąż walczyć o swoje pieniądze gdzieś indziej.
Jones notował w tym sezonie średnio 11.5 punktów oraz blisko 6 zbiórek na mecz. Wystąpił w 51 spotkaniach, w tym 12-krotnie jako starter. Był cennym zmiennikiem Anthony’ego Davisa, a kiedy wymagała tego sytuacja – potrafił również wejść do pierwszej piątki i dać bardzo solidne minuty.
New Orleans Pelicans mają teraz miejsce na gracza obwodowego, których brakuje w składzie. Po wymianie z Sacramento Kings, Pelikany muszą jak najszybciej wzmocnić się na pozycjach 1-2 i poszukać przede wszystkim rozgrywającego/shootera.
Wobec odejścia T-Jonesa, wydaje się, że rolę rezerwowego dla Davisa/Cousinsa przejmą już na stałe Donatas Motiejunas, czy Alexis Ajinca. Może szansę dostanie też Cheick Diallo oraz Omer Asik.
Według ostatnich raportów, New Orleans Pelicans zorganizują również trening, na którym sprawdzą weterana – Jarretta Jacka.
PS. Potraktowanie Terrence’a to też dobry sygnał dla innych zawodników NBA podczas wolnej agentury, którzy będą wiedzieli, że w New Orleans zawsze zostaną potraktowani w odpowiedni sposób.